To był jeden z moich pierwszych pomysłów na tartę narodzony z miłości do połączenia smaków wiśni i migdałów.
CIASTO:
* 150 g mąki
* 100 g masła
* 1 jajko
* 2 łyżki cukru
Składniki zagnieść na gładkie ciasto,
wyłożyć nim, rozwałkować cienko i wyłożyć nim formę do tarty. Ponakłuwać i włożyć do lodówki na czas przyrządzania nadzienia.
W tym czasie włączyć też piekarnik i ustawić na 180 stopni.
NADZIENIE:
* wydrylowane wiśnie ze słoika (1 litr)
* śmietanka kremówka (ok 200 g)
* cukier do smaku (2-3 łyżki, chyba że ktoś lubi więcej)
* 3 jajka
* aromat migdałowy lub torebka cukru migdałowego
Wiśnie odsączyć i wysuszyć w papierowym ręczniku. Śmietankę ubić na sztywno, dodać jajka, cukier i aromat migdałowy i wymieszać bardzo dokładnie, aż składniki się połączą. Ciasto wyjąć z lodówki, rozłożyć na nim wiśnie i zalać śmietanką.
Piec ok 30-40 minut, po wyłączeniu piekarnika uchylić drzwiczki i zostawić ciasto do wystygnięcia (gorące ma nieco płynną formę).
9 lutego 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarzy:
Prześlij komentarz