Zainspirowana zdjęciem znalezionym w necie, przygotowałam mały deserek dla znajomych. Jabłka, biszkopt, śmietana.
W dużym skrócie, ale nie uproszczeniu.
Mus jabłkowy:
* 6-7 jabłek
* łyżeczka cynamonu
* cukier do smaku
* 4 łyżeczki żelatyny
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce z grubym oczkiem. wrzucić do garnka, podlać nieco wodą (max. 1/3 szklanki) i dusić pod przykryciem, mieszając co jakiś czas. Potrwa to ok. 30-40 minut. Można dosypać cukru - to zależy od słodyczy jabłek. Pod koniec duszenia dosypać cynamon i wymieszać dokładnie. Żelatynę namoczoną w wodzie rozpuścić w gorących jabłkach i odstawić całość do ostygnięcia.
W międzyczasie przygotować biszkopciki.
Biszkopt:
* 4 jajka
* 1/3 szklanki cukru
* 2/3 szklanki mąki
* cukier waniliowy
* 1 łyżeczka (płaska) proszku do pieczenia
Jajka ubić z cukrem aż zbieleją. Dosypywać mąkę i proszek do pieczenia, cały czas ubijając. Kiedy ciasto zacznie "oddychać", przelać je na blaszkę natłuszczoną i posypaną mąką. Ciasto powinno być rozprowadzone dość cienko. Piec 15 minut w 180 stopniach.
Foremki do muffinek (albo inne pojemniczki/miseczki) napełniać musem jabłkowym. Z ciasta wykrawać biszkopciki i przykrywać każdą miseczkę/gniazdko z musem. Włożyć do lodówki na 3-4 godziny. Po tym czasie sprawdzić, czy mus się ściął. Delikatnie objechać nożem ścianki naczynek i wyłożyć takie "babeczki" na deskę lub talerz.
Do ozdoby ubić 100 ml śmietanki 36% i na każdą babeczkę nałożyć kleks śmietanki. Można posypać cynamonem lub przyprawą do piernika.
0 komentarzy:
Prześlij komentarz