8 września 2012

Sosy sesyjne do zagarniania krakersami


W trakcie seansu złych filmów (lub nie do końca złych, ale za to niezbyt ambitnych) u przyjaciół prym wiodła produkcja “Zombie SS” oraz dwa sosy: musztardowo-chrzanowy i czosnkowy. Żabie bardzo, ale to bardzo smakowały, więc przy pierwszej nadarzającej się okazji powtórzyłam wyczyn naszej gospodyni. Z tego miejsca Agacie za pomysł serdecznie dziękuję.

Aby zrobić sos chrzanowy, należy dokładnie wymieszać 2 łyżki chrzanu, 2 łyżeczki musztardy i 3 łyżki śmietany, a wszystko doprawić pieprzem. 
 
Do sosu czosnkowo-cebulkowego będzie potrzebne ok. 20-25 dag białego sera (lub serka kremowego), który trzeba zmiksować z 3-4 łyżkami śmietany, aby nabrał pewnej gładkości. Dolać mleka do uzyskania pożądanej konsystencji, a następnie doprawić zieloną cebulką (lub szczypiorkiem), 4-5 ząbkami czosnku oraz pieprzem i solą.

Do tego zalecam krakersy, ciastka podpiwne (tutaj przepis) lub inne pieczywko, którym można zagarniać sosy. W ramach towarzystwa jedzącego będą niezbędni zapamiętali gracze tudzież miłośnicy złych filmów.

0 komentarzy: